Lato to bez wątpienia czas, kiedy plenerowe imprezy i festiwale muzyczne rozkwitają w pełni. Miasta i miasteczka na całym świecie organizują liczne wydarzenia, przyciągając tłumy spragnionych muzycznych doznań. Dla fotografów koncertowych to okres wzmożonej pracy i niepowtarzalnych okazji do uchwycenia wspaniałych chwil na scenie. Jednym z takich wydarzeń były niedawne Dni Dzierżoniowa, podczas których na scenie pojawił się znany i lubiany zespół Strachy na Lachy.
Krzysztof "Grabarz" Grabowski - wokalista Strachy Na Lachy
Dla fotografów koncert ten z całą pewnością był wyjątkowy. Bardzo często spotkać się możemy z sytuacją, w której fotografować można jedynie podczas pierwszych trzech utworów. Czasem dochodzi do tego BIS. Ten zespół zdecydował się na coś całkowicie odwrotnego! Podczas pierwszych trzech utworów mogliśmy być przed sceną, lecz nie można było fotografować. Dopiero po zakończeniu trzeciego utworu aż do końca mogłem zdzierać migawkę do oporu. Dzięki temu zespół dostał ponad 150 starannie wybranych zdjęć!
W przypadku wielu zespołów najbardziej rozpoznawalną marką jest wokalista. Nie inaczej jest tutaj. "Grabarz" to lider zespołu i legenda zarazem. Jednak moim fotograficznym zdaniem największe show daje Longin LO Bartkowiak. Wyrazisty basista niemal przez cały koncert gestykulował, tańczył i ogólnie dawał popis swojej scenicznej fantazji. Dla fotografa to istna woda na młyn. I choć często basiści są mocno niedoceniani, to w moim reportażu właśnie gitarzysta basowy stał się postacią wiodącą.
Selfie z fanem w trakcie koncertu? Basista Strachy Na Lachy jest zawsze gotowy!
Przyznam, że miałem ogromny dylemat co do doboru optyki. W grę wchodziły dwie opcje. Sony A7RIII i ZEISS Batis 1.8/85 to zestaw, który sprawdziłem już podczas koncertu Krzysztofa Cugowskiego z Zespołem Mistrzów. Wówczas zdał on egzamin śpiewająco. Dzięki rozdzielczości matrycy równej 42mpx mogłem (w trybie APS-C) cieszyć się obiektywem 127mm.
Jednak moje "instrumentarium" stale się powiększa i teraz częstym wyborem w reportażu jest duet Sony A9 & Samyang AF 35-150mm F2.0-2.8. To połączenie daje mi kosmiczny AF z A9 oraz bardzo ciekawy zakres ogniskowych, który idealnie sprawdza się podczas wydarzeń scenicznych.
Był to pierwszy koncert, podczas którego mogłem dokonać takiego wyboru, więc.... nie dokonałem go. Wziąłem oba zestawy. Jak wyszło "w praniu". A9 i Samyang to zestaw używany znacznie częściej. Jednak Batis dał mi lepszą jakość obrazu. Gdybym jednak musiał zdecydować się na tylko jedną konfigurację to bez wątpienia A9 i Samyang daje mi skuteczniejszy AF oraz większe możliwości kompozycji.
Dzięki ogniskowej 150mm mogłem sfotografować perkusistę, którego "królestwo" znajdowało się mocno w głębi sceny
Obróbka zdjęć to rzecz fundamentalna. Ona buduje klimat zdjęcia i dodaje wyrazu całej kompozycji. Z tego względu cały materiał starannie przeanalizowałem i wykonałem post produkcję w kilku stylach. Reportaż koncertowy jest tak różnorodny, że i tak ciężko jest o spójność kolorystyczną. Z tego względu można sobie pozwolić na stworzenie kilku aranżacji.
Wykonując każdą sesję zdjęciową staram się, aby część materiału oddać w czerni i bieli. W przypadku koncertów i fotografii teatralnej po monochrom sięgam szczególnie chętnie. Strachy Na Lachy to zespół, który w odcieniach szarości prezentuje się naprawdę ciekawie.
Chciałbym bardzo serdecznie podziękować tyleż sympatycznej, co uroczej pani Alicji Owczarek z Dzierżoniowskiego Ośrodka Kultury. Dzięki uprzejmości wspomnianej pani już drugi raz mogłem fotografować koncert w ramach Dni Dzierżoniowa.