Sesja dziecięca we Wrocławiu - Park Szczytnicki i okolice Hali stulecia. Z całą pewnością fotografia dziecięca to nie lada wyzwanie. Jednak w tym przypadku współpraca była szalenie komfortowa. Głównie za sprawą faktu, iż Julita ma za sobą występy przed kamerą. Nie bez znaczenia była także rola jej rodziców, którzy niejednokrotnie wykazali się kreatywnością i byli bardzo pomocni.
O dobre miejsce na sesję dziecięcą we Wrocławiu nie jest trudno. Miasto to bogate jest w urocze zakątki, w tym piękne parki. I to właśnie parkowy był klimat tej sesji. Wybrałem Park Szczytnicki ze względu na bliskość pergoli przy Hali Stulecia.
Sesja dziecięca we Wrocławiu? Park Szczytnicki wydaje się być do tego stworzony!
Oba mostki dzieli niewielki dystans, a ich różnice pozwoliły na stworzenie całkiem odmiennych stylizacji
Park Szczytnicki jest jednym z najpiękniejszych parków miejskich we Wrocławiu, z bogatą roślinnością, licznymi stawami, mostkami i alejkami. To zapewnia piękne i zróżnicowane tło dla sesji dziecięcych. Dzieci mogą bawić się wśród kwiatów, drzew i traw, co tworzy naturalne i urocze kadry.
Park ten oferuje różnorodne miejsca i ustawienia, które pozwalają dostosować sesję do potrzeb i preferencji. Można wybrać się nad staw, na łąkę, w okolice mostków lub do ogrodów botanicznych znajdujących się w parku.
W Parku Szczytnickim znajdują się również ciekawe zabytki, takie jak Hala Stulecia, jedna z najważniejszych modernistycznych budowli w Europie, która może stanowić interesujące tło lub element sesji.
Park ten oferuje wiele miejsc, gdzie dzieci mogą się bawić, biegać, skakać i odkrywać przyrodę. To może przyczynić się do spontanicznych i naturalnych ujęć.
W zależności od pory roku Park Szczytnicki zmienia swoją atmosferę i wygląd. Można go wykorzystać na sesje wiosenne z kwitnącymi kwiatami, letnie z jasnymi i słonecznymi dniami, jesiennie z kolorowymi liśćmi czy zimowe z białym śniegiem.
Park Szczytnicki znajduje się w pobliżu innych atrakcji we Wrocławiu, takich jak ZOO czy Ogrody Japońskie, co pozwala na różnorodność tła i niesamowite możliwości fotograficzne.
Ogólnie rzecz biorąc, Park Szczytnicki we Wrocławiu stanowi doskonałe miejsce na sesje dziecięce ze względu na swoją przyrodę, urozmaiconą scenerię i różnorodność ustawień, które pozwalają na tworzenie uroczych i pełnych życia zdjęć dzieci.
W przypadku omawianej sesji nie było najmniejszych problemów, ponieważ Julita ma doświadczenie przed kamerą. Z całą pewnością większość dzieci będzie jednak wymagała odpowiedniego przygotowania. Dziecko to wyjątkowy model. Jednak nie mam tutaj na myśli jedynie uroku kadrów, na których się pojawia.
Spotkanie z fotografem może być dla dziecka zarówno fascynujące, jak i przerażające. Dziecko może być bardzo ciekawe, ale i wycofane. Nikt nie zna dziecka tak jak rodzic. Dlatego też sami najlepiej wiecie, czego spodziewać się po waszym brzdącu. Z doświadczenia wiem, że dzieci potrafią być nieprzewidywalne. Mogą chcieć jeść, pić, mieć kaprysy. Warto wówczas mieć asa w rękawie. Przekąskę, napój, słodycze czy zabawkę, którą dzieciak lubi najbardziej.
Przed sesją możesz udzielić odpowiednich informacji fotografowi. Im więcej będzie wiedział, tym łatwiej będzie mu nawiązać relację. Poinformuj także o ewentualnych fobiach i uprzedzeniach dzieci. Być może pociecha boi się psów, a fotograf przyjdzie na sesję w koszulce z wizerunkiem owczarka niemieckiego. Każda informacja może być na wagę złota - nawet taka, którą można uznać za nieistotną.
Kwestia ubioru nie jest skomplikowana. Najważniejsze, by nie zakłócał on odbioru zdjęcia i nie odrywał oczu odbiorcy od tematu, a więc emocji ukazanych w kadrze. Z tego powodu zawsze stanowczo odradzam odzież jaskrawą, wzorzystą oraz zawierającą logotypy i postacie z bajek. Należy postawić na spokojną, stonowaną kolorystykę.
Więcej na temat ubioru na sesję zdjęciową przeczytasz w tym artykule
Z rodzicami Julity uzgodniłem, iż nasza sesja dziecięca we Wrocławiu będzie obejmowała kilka stylizacji. Jest to wyzwanie dla fotografa, ponieważ trzeba odpowiednio zaplanować przebieg pracy. Nie chciałem, aby sesja ta wyglądała jak na stronę sklepu z odzieżą, a więc jedna osoba, kilka sukienek, to samo miejsce.
Dużo osób nie zdaje sobie sprawy jak trudnym dla fotografa jest wysokie, mocne słońce. Był to środek lata, a zachód słońca wówczas ma miejsce sporo po godzinie 21. Nie chcieliśmy jednak wykonywać tej sesji zbyt późno. Siedmiolatek wieczorem może być już zmęczony. Wcześniejsze godziny to z kolei walka o kawałek cienia. Dzięki parkowemu otoczeniu i konstrukcji wrocławskiej pergoli udało mi się wyjść z tych trudnych warunków bez szwanku.
Ta sesja dziecięca we Wrocławiu pokazała mi nieco inne oblicze fotografii dziecięcej. Pierwszy raz miałem okazję fotografować dziecko z doświadczeniem. Poza tym tata Julity na samym początku zapewniał mnie, iż jego córka jest bardzo cierpliwa. Faktycznie, mała stosowała się do moich sugestii i dzielnie pozowała. Miałem wrażenie, że współpracuję z osobą dorosłą. Ogromne znaczenie miało także to, jakie wybrałem miejsce. Z czystym sumieniem mogę polecić Park Szczytnicki i tereny obok Hali Stulecia każdemu, kto jest chętny na sesję dziecięcą we Wrocławiu!